poniedziałek, 5 listopada 2012

Ryż po włosku,czyli risotto

Jestem wielką fanką ryżu, dlatego też uwielbiam wszelkie potrawy w skład których wchodzi właśnie ryż. Nie ukrywam, że najbardziej lubię ryż w wersji na ostro, ale nie wzgardzę też ryżem polanym jogurtem lub z usmażonym jabłkiem ;) Kilka dni temu kupiłam brązowy ryż, który nie tylko jest zdrowszy od białego, ale także pozostaje sypki po ugotowaniu. Co ciekawe ryż ten kosztował 2 zł w Biedronce, kiedy w innych sklepach cena jest zdecydowanie wyższa. Ale wracając do tematu gotowania... Otóż postanowiłam wykorzystać ten ryż do przygotowania risotto. Był to mój debiut, ale śmiem twierdzić, że całkiem udany;)

niedziela, 21 października 2012

Jajecznica z grzybkami w papryce



Dziś postanowiłam nieco urozmaicić nasze śniadanie i zrobiłam jajecznicę, ale w zupełnie nowym wydaniu :) Na co dzień nie mam czasu na przygotowywanie śniadań na ciepło, ale przy niedzieli można trochę zaszaleć. Poza tym wczoraj byliśmy na grzybobraniu, a nic tak bardzo mi nie smakuje, jak połączenie grzybków z jajecznicą ;) A w takim wydaniu jajecznica może zrobić prawdziwą furorę :) Czas przygotowania ok. 15 min., czas jedzenia - nie dłużej niż 5 min. 

czwartek, 12 lipca 2012

Czy czujesz miętę...?

Mięta… jest chyba najbardziej popularnym ziołem w naszym kraju. Rośnie w ogródkach, na łąkach i polach. Jej zapach orzeźwia, wprawia w dobry nastrój, a ponadto odstrasza komary. Jest rośliną znaną już m.in. w starożytnym Egipcie, gdzie używano jej do balsamowania zwłok, a Grecy uważali, że likwiduje bóle głowy, mdłości i pobudza myślenie. Natomiast w dawnej Polsce była stosowana na astmę, robaczycę czy kłucie serca. Obecnie stosowana jest do leczenia bólów brzucha, nudności, wzdęć, braku łaknienia, niestrawności tłuszczów, schorzeniach wątroby i dróg żółciowych, w nieżytach jamy ustnej i gardła, jako dodatek w ziołowych mieszankach uspokajających.

czwartek, 28 czerwca 2012

Decoupage w afrykańskim stylu

Bardzo, bardzo się cieszę, że mamy już lato :) A i pogoda ponoć też ma być teraz całkowicie letnia. To wszystko spowodowało, że nabrałam ochoty na dalsze tworzenie moich małych, skromnych dziełek zdobionych techniką decoupage. Ostatnie malowanie na szkle, a konkretnie na butelce tak przypadło mi do gustu, że postanowiłam ozdobić kolejną flaszeczkę ;) Ostatnio motywem przewodnim były wiosenno-letnie kwiaty, a dziś są nim afrykańskie zwierzęta. Muszę przyznać, że jest to bardzo wdzięczny motyw i gorąco go wszystkim polecam. Jak na moje, dość mizerne, umiejętności malarskie jest on po prostu idealny ;) Efekty mojej pracy możecie zobaczyć na zdjęciu obok, jak i na zdjęciu poniżej. Mam nadzieję, że nikogo nimi nie zdegustuję ;)

wtorek, 19 czerwca 2012

Domowe lody truskawkowe


Co prawda wciąż jeszcze mamy astronomiczną wiosnę, ale pogoda zrobiła się już typowo letnia. Za oknami upał, duszno i parno. Każdy szuka cienia i ochłody. A co jest najlepsze w takie dni? Oczywiście lody! :) Lody, które uwielbiają duzi i mali, młodzi i starsi. Lody kojarzą się z dzieciństwem, czasem beztroski i radości. Dlatego też dziś chciałabym Wam zaproponować przepis na szybkie, domowe lody. A wiadomo, że takie są dużo zdrowsze niż te kupione w sklepie. Oczywiście lody te można też zrobić z innych owoców, ale póki sezon na truskawki trwa trzeba go wykorzystać. 

piątek, 15 czerwca 2012

Sałatka owocowa – to, co tygryski lubią najbardziej

Owoce… kto z nas ich nie lubi? :) Są bogatym źródłem witamin, mikroelementów i z powodzeniem mogą zastąpić nam słodycze. Oczywiście najbardziej smakują nam te sezonowe, np. truskawki, czereśnie, jagody, a zwłaszcza te, które sami wyhodowaliśmy w naszym ogródku lub sadzie. Ale nie wzgardzimy także owocami egzotycznymi, które są dostępne na rynku praktycznie przez cały rok. I właśnie teraz jest najlepszy moment, w którym możemy połączyć nasze rodzime owoce z tymi zagranicznymi. A moim ulubionym sposobem na mix owocowy jest sałatka owocowa – prosta i szybka w przygotowaniu.

sobota, 9 czerwca 2012

Polne kwiatki na butelce, czyli decoupage na szkle

Muszę przyznać, że technika decoupage coraz bardziej mnie wciąga ;) Wprawdzie nie mogę poświęcić jej tyle czasu, ile bym chciała, ale staram się, jak mogę :) Ostatnim przedmiotem, nad którym się męczyłam lub jak kto woli, nad którym pracowałam była butelka po "Nalewce Babuni". Bardzo spodobał mi się jej kształt, dlatego postanowiłam ją wykorzystać i ozdobić w wiosenno-letnie akcenty. Oczywiście sam proces ozdabiania niewiele różnił się od poprzedniego, czyli od zdobienia wazoników, ale... jednak tym razem miałam małe utrudnienie... Na szczęście nie przerosły one moich możliwości i umiejętności i efekt może obejrzeć właśnie w tym poście :)

środa, 23 maja 2012

Własnoręcznie zdobiony wazon, czyli decoupage w domowym zaciszu

Ostatnio miałam dużo spraw na głowie i bardzo zaniedbałam moje blogowe "maleństwo" :( Ale mam mocne postanowienie poprawy, dlatego piszę dziś z samego rana ;) Postanowiłam, że podzielę się z Wami moim najnowszym nabytkiem, zrobionym dla obu Mam z okazji ich zbliżającego się święta :) Dzień Matki to naprawdę dobra okazja, żeby poćwiczyć swoje zdolności manualne. Oczywiście wazoniki, które zrobiłam są tylko dodatkiem do głównego prezentu, ale mam nadzieję, że będą stanowić miły akcent :)

poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Drożdżowe bułeczki nie tylko na kolację

Pewnie nie raz zdarzyła Wam się następująca sytuacja: niedzielny wieczór, pora kolacji, a w chlebaku… prawie pustka. Nie dość, że brakuje chleba na wieczorny posiłek to już z całą pewnością nie wystarczy go na poniedziałkowe śniadanie. Jakiś czas temu znalazłam świetne rozwiązanie tego problemu. Spróbowałam zrobić bułeczki drożdżowe z ciasta na pizzę. Wyszyły naprawdę smaczne i od razu przyjęły się w moim domu :-) Ich zrobienie zajmuje ok. 60 min. (dla wprawionej pani domu z pewnością mniej), a z zaproponowanej przeze mnie porcji wychodzi średnio 14 bułeczek. Oczywiście ich ilość zależy od tego, jak duże będziemy je robić.

niedziela, 1 kwietnia 2012

Szybki obiad, czyli zapiekanka ziemniaczana

Na co dzień wszyscy jesteśmy dość zabiegani: praca – sprawunki – dom, a w nim gotowanie, pranie, sprzątanie… Dziś chciałabym położyć nacisk na gotowanie. Sama dopiero odkrywam tajniki kuchni, ale już dziś wiem, że nie ma to jak szybki i dobry obiad. W tygodniu często brakuje czasu na przyrządzanie wykwintnych potraw, dlatego osobiście preferuję tzw. dania jedno garnkowe. Stąd moje coraz większe zamiłowanie do wszelkiego rodzaju zapiekanek ;-) Zapiekanki z ryżem, makaronem, kaszą lub ziemniakami. Ostatnio zrobiłam bardzo prostą i szybką zapiekankę ziemniaczaną. Poniżej przedstawiam składniki, których użyłam do jej przygotowania…

środa, 28 marca 2012

Domowe ciasto na pizzę

Kto z nas nie lubi pizzy? Chyba nie ma takiej osoby ;-) Pizza przebojem wdarła się do naszych domów i ciągle zyskuje nowych sympatyków. I w sumie nie ma się czemu dziwić ;-) Ciasto może zrobić każdy, a to, co położymy na wierzch zależy już tylko od naszej inwencji twórczej :-) Osobiście robię pizzę od niedawna, a przepis na ciasto dostałam od brata. Jest on wyjątkowo łatwy i tani. Ostatnio zrobiliśmy pizzę w wersji dość oszczędnej, czyli mało składnikowej (ser gouda, mozzarella, czosnek, usmażona cebula z kiełbasą i pieczarkami oraz przyprawy), ale za to ciasto wyszło rewelacyjne – miękkie, a spód chrupiący. Składniki i sposób wykonania znajdziecie poniżej…

sobota, 24 marca 2012

Koszyczek wielkanocny na szydełku

Koszyczek jest niezbędnym elementem świąt wielkanocnych. Właściwie oprócz jajek, kurek i zajączków jest najszybciej kojarzącą się rzeczą. Dziś chciałabym Wam przedstawić koszyczek, który ostatnio wydziergałam na szydełku. Wprawdzie nie bardzo nadaje się do tego, aby zanieść w nim święconkę (no chyba, że damy je do niesienie 2 letniej dziewczynce, a do środka włożymy kilka czekoladowych jajek :)), ale na pewno będzie doskonałą dekoracją naszego stołu lub po prostu mieszkania. Jego niewielkie rozmiary sprawiają, że spokojnie zdążymy z jego wykonaniem do Wielkanocy. Myślę, że warto się pokusić o taką własnoręcznie zrobioną ozdobę ;) Przyciągnie ona wzrok nie jednego gościa ;) Poniżej przedstawiam schemat jego wykonania… Powodzenia!

środa, 21 marca 2012

Zajączki wielkanocne na słodko

Wielkanoc już za pasem i niedługo większość z Pań zacznie się zastanawiać jakie ciasto upiec na te święta. Oczywiście przepisów mamy od liku… to od babci, mamy, siostry, brata, koleżanki lub z Internetu. Wbrew temu, co mówią niektórzy, właśnie tu, na Internecie możemy znaleźć naprawdę smaczne i sprawdzone przepisy na ciasta, sałatki, surówki czy desery. Poza tym mamy możliwość wymienić się uwagami z autorem przepisu i innymi forumowiczami. Często dzięki temu, oprócz nowego przepisu, zyskujemy też nowe wskazówki i czerpiemy z doświadczeń innych. A ja dzisiaj chciałabym się podzielić z Wami przepisem na wielkanocne zajączki (oczywiście zamiast takiej foremki możemy użyć innej, np. w kształcie jajka, kurczaka czy nawet serduszka).

wtorek, 20 marca 2012

Wiosenne kwiatki na szydełku

Wiosna... ach, jak cudownie to brzmi ;) Każdy z niecierpliwością na nią czeka. Jak dobrze, że dzień staje się coraz dłuższy, coraz cieplejszy - od razu chce się żyć i jakoś humor tak sam z siebie nam dopisuje :) Przyroda budzi się do życia, a my razem z nią. Dlatego dziś chciałabym Was zachęcić do ożywienia wnętrz swoich domów ślicznymi wiosennymi kwiatkami, których nie trzeba podlewać, a one i tak nie zwiędną ;) Poniżej przedstawiam sposób ich wykonania...

piątek, 16 marca 2012

Drewniana szkatułka zdobiona techniką decoupage – efekt postarzania

W ostatnim z postów na temat zdobienia przedmiotów techniką decoupage obiecałam, że przedstawię Wszystkim łatwy i tani sposób na uzyskanie efektu postarzania. Oczywiście można kupić w tym celu gotowe środki, ale po co wydawać pieniądze skoro takie same rezultaty możemy uzyskać przy użyciu zwykłej świeczki. Ja w ten sposób ozdobiłam drugą swoją szkatułkę. Może jej wykonanie nie jest idealne, ale jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle ;) Tak, jak już wspomniałam będziemy potrzebować świeczkę, kawałek drobnego papieru ściernego, brązową i np. białą farbę.

środa, 14 marca 2012

Styropianowe jajka upięte na „karczocha”



W poprzednim poście przedstawiłam schemat wykonania kury wielkanocnej, a dziś postaram się zachęcić Was do samodzielnego ozdobienia styropianowego jajka. Jak wiadomo jajko jest nie tylko symbolem świąt Wielkiej Nocy, ale także nowego życia i… samej wiosny. A że wiosna zbliża się do nas coraz większymi krokami powinniśmy ją powitać radosnym i kolorowym wystrojem naszych domów :) Do zrobienia takiej dekoracji potrzebne nam będą następujące akcesoria…





niedziela, 11 marca 2012

Kura wielkanocna... na szydełku


Wielkanoc zbliża się coraz większymi krokami i obok przygotowania się duchowego do tych świąt chętnie wykonujemy własnoręczne ozdoby :) A wiadomo, że wszystko, co zrobione samodzielnie cieszy podwójnie! Dlatego chciałabym dziś przedstawić wszystkim Wielbicielkom robótek ręcznych schemat wykonania kury wielkanocnej, a w kolejnym poście pokażę wzór koszyczka wielkanocnego. Jest to naprawdę bardzo łatwy wzór (podobnie, jak zaprezentowane serduszko walentynkowe lub wiosenne kwiatki) i taką kurkę może wydziergać nawet początkująca osoba. Zachęcam do zapoznania się z poniższym wzorem :)

sobota, 10 marca 2012

W brytyjskim stylu, czyli muffinki z jabłkiem

Tym razem zapraszam na podróż do kuchni brytyjskiej, w której, wbrew pozorom, także możemy znaleźć coś dobrego... :) 

Od jakiegoś czasu ten mały brytyjski przysmak, jakim są muffinki, zagościł na dobre w naszych sklepach i domach. Ciasto jest lekkie, puszyste i naprawdę smaczne. Ponadto można je urozmaicić różnymi dodatkami, np. orzechami, rodzynkami, suszoną żurawiną czy wiórkami czekolady. A także dodać różne owoce. Ja do tego przepisu dodałam jabłka i uważam, że był to całkiem niezły pomysł :) Oto niezbędne składniki potrzebne do wykonania muffinek…

sobota, 3 marca 2012

Małe co nieco dla łasucha, czyli kruche ciasto z owocową bezą

Wprawdzie rozpoczął się Wielki Post i niektórzy stronią od słodyczy, ale to wcale nie oznacza, że nie możemy dołączyć do swojego zeszytu czy segregatora z przepisami kolejnej słodkiej pozycji J Jak się mówi: „od przybytku głowa nie boli”. Tym bardziej, że zaproponowane przeze mnie ciasto jest bardzo łatwe w wykonaniu, a składniki jakoś szczególnie nie obciążą naszej kieszeni, zwłaszcza latem, kiedy różnych owoców mamy pod dostatkiem i za małe pieniądze. Więc właściwie można powiedzieć, że jest ciasto dla oszczędnych. Ale przejdźmy do konkretów…

środa, 15 lutego 2012

Drewniana szkatułka zdobiona techniką decoupage

Dzisiejszy post także będzie poświęcony technice decoupage. Myślę, że po poprzednim wpisie ten sposób zdobienia przedmiotów jest już nam coraz bliższy :) i może nawet udało mi się zachęcić, którąś z Was do wypróbowania swoich sił w tej dziedzinie. Teraz chciałabym Wam przedstawić kolejny przedmiot, którego zdobienie jest może nieco bardziej czasochłonne, ale efekty mogą być naprawdę świetne. Mam na myśli drewnianą szkatułkę, która idealnie nadaje się do przechowywania biżuterii lub innych bibelotów i oczywiście jest doskonałym prezentem dla kogoś bliskiego.

niedziela, 12 lutego 2012

Zrób to sama, czyli ciąg dalszy zdobienia techniką decoupage

Jakiś czas temu umieściłam pierwszy artykuł z serii zdobienie techniką decoupage. Napisałam w nim, w jaki sposób można wykonać kolczyki ozdobione właśnie tą metodą. Zachęcam do jego przeczytania tym bardziej, że naprawdę każda z nas może zrobić sobie takie cudeńko w domowym zaciszu i wcale nie trzeba posiadać w tym celu jakiś szczególnych zdolności plastycznych. I to jest według mnie największa zaleta decoupage’u. Jeśli coś nam nie wyjdzie zawsze możemy to zamalować i spróbować zrobić jeszcze raz. A dziś chciałabym Wam zaprezentować drugą rzecz, którą można ozdobić w równie łatwy sposób i generalnie czas jej wykonania nie jest bardzo długi – latem zajmuje ok. 2–3 godzin, przynajmniej mnie, czyli osobie, która po pierwsze nie ma większego doświadczenie w kwestii decoupage, a po drugie – nie mam za gorsz talentu malarskiego. Także przejdźmy do sedna sprawy… 

sobota, 11 lutego 2012

Kilka słów o nordic walking

Nordic walking (NW) nie jest tak nowym sportem, jak mogłoby nam się wydawać. Wprawdzie w Polsce dopiero zyskuje on na popularności, choć od jakiegoś czasu  istnieje w naszym kraju Polska Federacja Nordic Walking, która jest wyłącznym przedstawicielem Międzynarodowej Federacji Nordic Walking (w skrócie INWA – International Nordic Walking Association), a pierwsze polskie mistrzostwa w nordic walkingu odbyły się w Gnieźnie. Natomiast sam NW powstał w latach 20-tych XX w. w Finlandii i stanowił formę całorocznego treningu dla narciarzy biegowych. W latach 80-tych XX w. podpatrzyli to inni sportowcy a 10 lat później upowszechnił się on w społeczeństwie. 

piątek, 10 lutego 2012

W świecie herbat – cz. 3 Biała herbata

W poprzednich dwóch postach zachęcałam Was do bliższego zapoznania się z właściwościami zielonej herbaty oraz czerwonej herbaty i dodania ich do grona swoich ulubionych napojów. Dziś napiszę o zaletach picia białej herbaty i jeśli jeszcze ktoś jej nie zna to zapraszam do lektury tego artykułu przy kawałku pysznej, domowej szarlotki. A warto dowiedzieć się paru ciekawostek na jej temat: poznać historię, sposób powstawania, a także technikę parzenia. Niech ten „eliksir młodości” na stałe dołączy do Waszego menu… 

środa, 8 lutego 2012

W świecie herbat – cz.2 Czerwona herbata

W poprzednim poście napisałam kilka słów na temat zielonej herbaty – jej pochodzeniu, właściwościach i sposobie parzenia. Dziś chciałabym się skupić na herbacie czerwonej, która uważana jest za jedną z najbardziej wartościowych herbat. Herbata ta posiada liczne związki biologicznie czynne oraz wiele właściwości zdrowotnych. Swoje powstanie zawdzięcza przypadkowi… Otóż po jednej z wielkich powodzi w Chinach, kiedy zbiory herbaty zostały zalane rolnicy postanowili je zebrać i przenieść do górskich grot, aby tam wyschły i zapomniano o nich. Kiedy znaleziono je po wielu latach ich zapach nie zachęcał do konsumpcji, jednak szybko odkryto walory dietetyczne tej herbaty. I tak oto w latach 618-907 była ona pita przez samego cesarza dynastii Tang. Tylko on mógł spożywać ten napój, a za złamanie zakazu cesarza groziła nawet kara śmierci. 

wtorek, 7 lutego 2012

W świecie herbat – cz. 1 Zielona herbata


Herbata jest najbardziej znanym napojem, który służy nie tylko gaszeniu pragnienia, ale także jest idealnym dodatkiem do rozmów towarzyskich (popularna w Wielkiej Brytanii five o’clock tea” z kawałkiem pysznego ciasta), jak również wpływa pozytywnie na działanie naszego organizmu. Spośród wszystkich rodzajów herbat najstarszą jest herbata zielona – liczy ok. 5000 lat. Występuje w wielu odmianach, które różnią się od siebie m.in. smakiem i aromatem, co spowodowane specyficznymi warunkami uprawy, sposobem przetwarzania i porą zbiorów. Jest ona tradycyjnym napojem w Chinach, Japonii, Indiach i Tajlandii. Natomiast na Zachodzie cieszy się coraz większą popularnością. 

niedziela, 5 lutego 2012

Coś słodkiego i taniego :)

Weekend… ulubione słowo każdego, kto ma wolną sobotę i niedzielę ;) Szkoda tylko, że to wolne nie trwa trochę dłużej…Ale co zrobić, nie można mieć wszystkiego. Choć z drugiej strony zawsze warto pomarzyć, to nic nie kosztuje :) Mnie sobota zawsze kojarzy się z pieczeniem ciasta i pięknymi zapachami wydobywającymi się z kuchni. Wiem, że dziś już prawie jest po niedzieli, a do następnej soboty trzeba poczekać całe pięć długich dni, ale stwierdziłam, że nie tylko w weekend możemy cieszyć się pysznymi smakołykami zrobionymi własnoręcznie ;) Dlatego też chciałabym podzielić się z Wami przepisem na szybką i tanią szarlotkę. Naprawdę jest to najłatwiejsze ciasto do zrobienia jakie znam i nawet największemu laikowi w kwestii pieczenia zawsze wyjdzie pyszne. Zachęcam do dalszej lektury postu, gdzie dowiecie się, jak upiec ten niebiański przysmak bez użycia jaj kurzych :) 

sobota, 4 lutego 2012

Walentynkowe serduszko na szydełku

Walentynki… ulubione święto Amerykanów. U nas też już zadomowiło się na dobre. Jeszcze nie tak dawno temu w sklepach stały choinki z mnóstwem światełek i bombek, a teraz powoli zaczynają pojawiać się serduszka, kupidynki i maskotki z charakterystycznym napisem: „Kocham Cię” lub „I love you”. Jednym słowem: komercja i ogólnie można dostać pomieszania z poplątaniem od tej czerwieni. Nie jestem zwolenniczką przejmowania cudzych świąt na nasz grunt. Akurat Walentynki same w sobie nie są niczym złym (bardziej destrukcyjnie jest np. Halloween), ale jakoś działa mi na nerwy ten owczy pęd w okazywaniu sobie czułości i miłości akurat w ten jeden dzień. Mimo wszystko postanowiłam się przełamać i umieścić wzory na serduszka, które można wręczyć ukochanej osobie nie tylko 14 lutego. Uważam, że stopień trudności ich wykonania jest niewielki i nie trzeba poświęcić dużo czasu na zrobienie takiego upominku. A wersja zawieszenia serduszka na butelce dobrego wina wydaje się być całkiem niezłym pomysłem na podarowanie komuś bliskiemu takiego prezentu. Na dodatek samo serduszko można wykonać tanim kosztem. Wystarczy kupić jeden czerwony kordonek i prezent gotowy :) Poniżej znajdziecie trzy wzory na trzy oryginalne serduszka na szydełku.

czwartek, 2 lutego 2012

Oszczędne zakupy – cz. 2 Kolorowo i bezalkoholowo, czyli drink dla każdego :)

Poprzedni post zachęcił mnie do napisania kolejnej notatki na temat zakupów. Pewnie niektórzy sobie pomyślą: „no tak, baba, więc tylko jej zakupy w głowie”. Niestety muszę wyprowadzić te osoby z błędu. Chodzę na zakupy, ponieważ muszę, ale czynność ta nie dostarcza mi większej przyjemności. Jedyną radość, którą czerpię podczas zakupów to wyszukiwanie atrakcyjnych promocji i upustów. Wtedy faktycznie jestem zadowolona, że poszłam na zakupy i, że udało mi się kupić coś taniej, zwłaszcza jeśli na tę rzecz polowałam od dłuższego czasu. Dziś chciałabym się podzielić swoimi uwagami na temat sklepu, w którym najczęściej robię zakupy oraz podpowiedzieć Wam ciekawy pomysł na drinka, którym możecie poczęstować zarówno dzieci, jak i dorosłych… 

środa, 1 lutego 2012

Oszczędne zakupy, czyli co i gdzie można kupić taniej

Oszczędne zakupy… ten problem spędza wielu z nas sen z powiek. Chyba nie ma się co czarować, ale wysokość naszych płac pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza kobiece wynagrodzenia są dużo niższe od męskich. Ale to jest temat na inny post. Zresztą nie wiem czy kiedykolwiek napiszę coś więcej na ten temat, ponieważ wyjątkowo działa mi on na nerwy. I budzi się we mnie dusza emancypantki, kiedy o tym myślę. Dlatego wrócę lepiej do tego, o czym chcę dzisiaj powiedzieć. Otóż chciałam dziś poruszyć wątek oszczędnych lub jak kto woli ekonomicznych zakupów. Dla mnie jest to wyjątkowo ważna sprawa, ponieważ moje zarobki są jakie są, a obecnie jestem na etapie gromadzenia różnych przedmiotów niezbędnych do naszego pierwszego mieszkanka. Z tego też względu dość uważnie przyglądam się cenom różnych artykułów, staram się je w kilku marketach i dopiero wtedy dokonuję zakupu. A i tak najczęściej czekam jeszcze na atrakcyjną promocję…. 

wtorek, 31 stycznia 2012

Ręcznie robiona biżuteria – cz. 1 Kolczyki zdobione techniką decoupage

Wczoraj stwierdziłam, że ostatnio trochę za bardzo rozpisałam się na temat robótek ręcznych… Chyba na starość staję się monotematyczna. Jak tylko podłapię jakiś wątek mogłabym go ciągnąć w nieskończoność, a tym samym skutecznie zanudzam towarzystwo. I tak też czuję się teraz. Na swoje usprawiedliwienie dodam jedynie, że szydełkowanie (przynajmniej według mnie) stało się bardzo modną, nazwijmy to, dziedziną. Naprawdę zyskuje ona coraz większą popularność, co nieco mnie dziwi, zważywszy na dzisiejszy postęp techniczny. Ale oczywiście fakt popularności szydełkowania wcale mnie nie smuci, ponieważ dzięki temu możemy pisać i wymieniać się ciekawymi wzorami i pomysłami :) Uważam, że ten szydełkowy „bum” spowodowany jest tym, że w końcu możemy wyróżnić się z szarego i jednakowego tłumu. W końcu jesteśmy oryginalni, niepowtarzalni i pomysłowi. A skoro jestem już przy temacie oryginalności to innym sposobem na bycie właśnie taką osobą jest wyrób własnej biżuterii. Dzisiejszy post chciałam poświęcić kolczykom, ręcznie zdobionym techniką decoupage.

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Zimowy komplet – oszczędnie i elegancko – cz. 2 Rękawiczki i torebka

W poprzednim poście dotyczącym robótek ręcznych przedstawiłam mój pomysł na niebanalny, zimowy podarunek dla bliskiej osoby. Właściwie to była to połowa tego pomysłu, ponieważ zabrakło tam opisu wykonania rękawiczek (moich ulubionych, jednopalczastych) oraz czegoś, co wypełnia ubiór każdej kobity, czyli torebki. Zestaw wydaje się być o tyle ciekawy, że posiada sporo elementów. Właściwie można by go uzupełnić jeszcze o opaskę, odpowiednią na nieco cieplejsze dni. Bądź też zamienić szalik na bardzo popularny w tym sezonie komin. Zarówno opaska, jak i komin są według mnie na tyle łatwymi rzeczami do zrobienia, że nie potrzeba mieć szczególnego wzoru na ich wykonanie. Ale przejdźmy do konkretów…

niedziela, 29 stycznia 2012

Zimowy komplet – oszczędnie i elegancko – cz. 1 Czapka i szalik

Zimna w końcu zawitała do nas na dobre. Temperatura zdecydowanie mobilizuje nas do zakładania czapek, szalików i rękawiczek. Taki fajny zimowy komplet potrafi kosztować naprawdę sporo pieniędzy. Dlatego też chciałam dziś zaproponować wszystkim miłośniczkom robótek ręcznych pomysł na ciekawy zestaw adekwatny do tej pory roku. Sama dopiero raczkuję w kwestii robienia czapek i rękawiczek (szaliki są zdecydowanie najprostsze), stąd wybrany przeze mnie komplet jest stosunkowo łatwy do zrobienia na szydełku. Z pewnością dzięki własnoręcznemu wykonaniu zaoszczędzimy na tym zimowym wydatku, a i czasu też nie powinnyśmy wiele stracić na zrobienie tego cudeńka. Myślę, że taki zestaw jest odpowiedni zarówno dla młodszego, jak i starszego pokolenia pań. Tak więc szydełka w górę i do dzieła! 

Robótki ręczne – nietypowe wzory na szydełko

Post ten będzie niejako kontynuacją poprzedniego wpisu dotyczącego robótek ręcznych. Zauważyłam, że cieszy się on sporą popularnością wśród czytelników, dlatego też chciałabym wyjść naprzeciw Waszym oczekiwaniom i zamieszczę kilka ciekawych wzorów na szydełko. Wprawdzie określenie „wzór” to chyba zbyt duże słowo, ponieważ nie dotyczy on sposobu wykonania bluzki, czapki, szalika, rękawiczek, sweterka czy innych upominków (np. serduszek) a podaje opis zrobienia maskotki. Tak, tak dobrze przeczytaliście :) Jakiś czas temu przeglądałam domowe archiwum gazetek dotyczących robótek ręcznych i natknęłam się na Dianę Extra: Robótki. Cały jeden numer został poświęcony szydełkowym pluszakom. Muszę przyznać, że przedstawione tam maskotki były po prostu cudne. Żadne sklepowe, masowo wykonane pluszaki nie są w stanie im dorównać. Ceny maskotek są wg mnie mocno wygórowane. A nie da się ukryć, że każde dziecko uwielbia tego typu zabawki. Chyba wszyscy w dzieciństwie lubiliśmy zasypiać z misiem, pieskiem czy kotkiem i nie wyobrażaliśmy sobie wyjechać z domu bez owej przytulanki. A teraz my sami możemy wykonać dla swojego dziecka (lub też dla kogoś innego) taką właśnie uroczą maskotkę. Dzięki temu zaoszczędzimy trochę grosza, poćwiczymy swoje zdolności manualne i będziemy mogli pochwalić się swoimi osiągnięciami na polu robótek ręcznych. Jestem przekonana, że nikt nie przejdzie obojętnie koło takiego własnoręcznie zrobionego pluszaka ;)
Oto kilka ciekawych wzorów na nietypową maskotkę. Powodzenia!

Secondhandy, czyli polskie ciucholnady…

To będzie trochę nietypowy post. Otóż nie przedstawię w nim żadnego konkretnego produktu i nie będę namawiać do jakiegoś określonego zakupu. Chciałabym natomiast przeczytać Wasze opinie na temat robienia zakupów w ciucholandach. Co w ogóle sądzicie o kupowaniu ubrań w takich miejscach? Czy w Waszych miejscowościach jest dużo secondhandów, a może są nawet potocznie zwane „sieciówki” ciucholandów? Przyznam się szczerze, że w ciucholandzie może byłam ze dwa trzy razy w życiu. Osobiście nie widzę nic złego w robieniu tam zakupów. Nie jednokrotnie byłam mocno zdziwiona, kiedy koleżanka mówiła, że dany ciuszek kupiła właśnie w takim sklepie. Pomijam fakt, że wyglądał on jak zupełna „nówka” i to na dodatek z markowego sklepu to jeszcze został kupiony za bardzo małe pieniądze. Zawsze kiedy spotykam się z taką sytuacją mam ochotę sama pójść do secondhandu i coś fajnego sobie wyszukać. Tylko jakoś nigdy nie mogę się w sobie zebrać…

Coś babskiego, czyli kilka słów o robótkach ręcznych

Mój pierwszy post chciałabym poświęcić szeroko rozumianej tematyce robótek ręcznych. Będzie to post raczej teoretyczny, ale mogę obiecać, że już wkrótce pojawią się na nim również wpisy praktyczne :) Na wstępie muszę powiedzieć, że nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale nie ukrywam, że w wolnych chwilach, a zwłaszcza dla od stresowania się, lubię trochę podziergać. Niedoścignionym wzorem w tej materii jest dla mnie moja Mama, niestety ja chyba nie odziedziczyłam po Niej aż takiego sprytu manualnego. Poza tym uważam, że na drutach lub szydełku można zrobić naprawdę nieziemskie ubrania (począwszy od czapek, szalików, rękawiczek czy skarpetek po bluzki, kamizelki, pulowery, swetry, sukienki i spódnice, upominki, a nawet parasolki, które ostatnio bardzo chętnie kupują przyszłe panny młode do swoich ślubnych sesji zdjęciowych). A ile kosztują takie rzeczy?
kosmetyczka, fryzjer, spa