niedziela, 5 lutego 2012

Coś słodkiego i taniego :)

Weekend… ulubione słowo każdego, kto ma wolną sobotę i niedzielę ;) Szkoda tylko, że to wolne nie trwa trochę dłużej…Ale co zrobić, nie można mieć wszystkiego. Choć z drugiej strony zawsze warto pomarzyć, to nic nie kosztuje :) Mnie sobota zawsze kojarzy się z pieczeniem ciasta i pięknymi zapachami wydobywającymi się z kuchni. Wiem, że dziś już prawie jest po niedzieli, a do następnej soboty trzeba poczekać całe pięć długich dni, ale stwierdziłam, że nie tylko w weekend możemy cieszyć się pysznymi smakołykami zrobionymi własnoręcznie ;) Dlatego też chciałabym podzielić się z Wami przepisem na szybką i tanią szarlotkę. Naprawdę jest to najłatwiejsze ciasto do zrobienia jakie znam i nawet największemu laikowi w kwestii pieczenia zawsze wyjdzie pyszne. Zachęcam do dalszej lektury postu, gdzie dowiecie się, jak upiec ten niebiański przysmak bez użycia jaj kurzych :) 
Szarlotka sypana:
Składniki:
1 szkl. mąki pszennej
1 szkl. cukru (wg mnie wystarczy ½ do ¾ szkl. cukru)
1 szkl. kaszy manny
1 mały proszek do pieczenia (czyli ok. 1½ łyżeczki)
1 kg jabłek (najlepsze są antonówki lub renety)
1 kostka masła (dobrze, jeśli masło będzie zimne)
ew. cukier waniliowy i cynamon

Wykonanie:
Jabłka ścieramy na dużych oczkach tarki. Gdy jabłka są bardzo soczyste możemy odcisnąć nadmiar soku, a jeśli są kwaśne możemy dodać cukier waniliowy, a także do smaku cynamon.
Sypkie składniki, czyli mąkę, cukier, kaszę mannę i proszek do pieczenia dokładnie mieszamy ze sobą w misce.

Dokładnie smarujemy brzegi i spód tortownicy. Na wysmarowaną tortownicę kładziemy jedną warstwę (ok. 1 szkl.) sypkiej mieszaniny, a na to połowę jabłek. Następnie druga porcja sypkiej mieszaniny (ok. 1 szkl.) i znów porcja jabłek. Na wierzchu powinna znaleźć się ostatnia część, czyli trzecia szklanka sypkiej mieszaniny, na której kładziemy pokrojone w płatki masło (ok. ¾ kostki). Dobrze, jeśli masło jest zimne, ponieważ dzięki temu będzie nam łatwiej je pokroić.
Całość wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180o C i pieczemy ok. 50 – 55 min.
Ciasto można polukrować, jeśli ktoś lubi naprawdę słodkie wypieki :) Poza tym dla odmiany można je podać z gałką lodów waniliowych, bitą śmietaną i bezalkoholowym drinkiem, na którego przepis znajdziecie tutaj>> Polecam ;)

Uwagi: Gdy mam tortownicę o średnicy większej niż 20 cm lub, kiedy mam mniej czasu to sypką mieszaninę dzielę na połowę. Pierwszą połowę daję na spód, na który kładę też trochę płatków masła, następnie wykładam wszystkie jabłka, a na górę sypię drugą połowę tej mieszaniny i znów układam płatki masła. Jest to nieco szybsza wersja. Muszę przyznać, że nigdy nie próbowała robić tej szarlotki z podwójnej porcji, więc nie wiem czy np. nie trzeba by było jej dłużej piec. Ale doświadczone Panie na pewno będą wiedziały, jak sobie z tym poradzić :)

PS Przepraszam za brak zdjęcia, ale ostatnio zanim zdążyłam wyciągnąć aparat fotograficzny ciasto było już do połowy zjedzone i nie bardzo nadawało się do fotografowania. Obiecuję nadrobić te braki :)

4 komentarze:

  1. niby ten przepis bez jajek hmm... trzeba wypróbować

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom ciasto bez jajek też się może udać i nawet może smakować innym ;)

      Usuń
    2. ja tez ta szarlotke robie,jest super!

      Usuń
  2. Znam ten przepis. Szarlotka pyszna i tak łatwa że mój syn sam ją robi- a pracowitością nie grzeszy- ma 16 lat:)

    OdpowiedzUsuń

kosmetyczka, fryzjer, spa