Pewnie nie raz zdarzyła Wam się następująca sytuacja: niedzielny wieczór, pora kolacji, a w chlebaku… prawie pustka. Nie dość, że brakuje chleba na wieczorny posiłek to już z całą pewnością nie wystarczy go na poniedziałkowe śniadanie. Jakiś czas temu znalazłam świetne rozwiązanie tego problemu. Spróbowałam zrobić bułeczki drożdżowe z ciasta na pizzę. Wyszyły naprawdę smaczne i od razu przyjęły się w moim domu :-) Ich zrobienie zajmuje ok. 60 min. (dla wprawionej pani domu z pewnością mniej), a z zaproponowanej przeze mnie porcji wychodzi średnio 14 bułeczek. Oczywiście ich ilość zależy od tego, jak duże będziemy je robić.
Wszystkie składniki są takie same, jak w przepisie na pizzę (mąka, drożdże, sól, oliwa z oliwek lub olej, szczypta cukru), podobnie jak samo wykonanie ciasta.
Aby bułeczki wyglądały na bardziej rumiane smaruję je przecierem pomidorowym, a na wierzchu kładę trochę startego, żółtego sera – ale jest to opcjonalne rozwiązanie. Myślę, że równie dobrze można posmarować je białkiem lub rozkłóconym jajkiem, chociaż z uwagi na obecne ceny jajek raczej nie opłaca się tego robić.
Przed wstawieniem bułeczek do piekarnika odstawiam je pod przykryciem na ok. 10 min., aby wyrosły.
Nagrzewamy piekarnik do 200o C i pieczemy ok. 20–30 min.
Czy faceci tez moga tu zagladac ? bo gotowanie to moje hobby :)
OdpowiedzUsuńJasne, że mogą ;) Co więcej... serdecznie zapraszam ;)
Usuń